Nie tak dawno zastanawialiśmy się, jak mógłby brzmieć Smalltown Boy w wydaniu akustycznym, a tu proszę, jak na zamówienie – kolejna kowerowa wersja prześlicznej urody. Na po-karnawale – względnie jako środek na po-ostatkowego kaca – jak znalazł.
No to znalazł właśnie…

http://www.box.net//static/flash/mp3player_player.swf?playlistURL=http://www.box.net/index.php?rm=box_v2_mp3_player_shared%26_playlist%26shared_name=v3ydsg5e21%26node=f_449818660