grób Krzystofa Junga na Powązkach Wojskowych. źródło: abiekt.blogspot.com
Leniwy – i niestety zasmarkany – weekend za nami. Niestety, nie wszystko się udało, odwiedziny grobu Krzysztofa Junga nie doszły do skutku z powodu przedwczesnego zamknięcia Wojskowych Powązek. Cóż, co się odwlecze, to nie uciecze, a miło było i tak, w końcu na Powązkach jest do kogo zaglądać i co wspominać, choćby po raz kolejny. Już zapadły postanowienia, że przyszłoroczny spacer odbędzie się w dzień wolny, no i przede wszystkim: w dzień.
W związku z refleksyjnym świętem, jak wszyskim, tydzień nieco się nam przedłużył, ale też przyniósł nieco ciekawostek:
- Profesor Michał Głowiński opowiada w Dużym Formacie sporo o swoich życiowych comingoutach.
- Wyborcza zastanawia się, jak randkują homoseksualiści.
- Nowojorska Biblioteka Publiczna pokazuje online obszerne archiwum fotografii Diany Davies z gejowskich demonstracji na przełomie lat 1970/1971.
- Wordboner.com podpowiada wywrotowe hasła na koszulki.
- Serwis Homotography pokazuje sporą część zawartości drugiego numeru transmagazynu, Candy.
- Mapa niemonogamicznych układów uczuciowych okazuje się bardziej złożona, niż można by się spodziewać…
- Reklamy na Fejsie zdradzają orientację seksualną użytkowników.
- Superexpress donosi, że gej podrywał (niegdyś) Wojciecha Manna „na płyty”.
- Onet recenzuje najnowszą płytkę Sufjana Stevensa.
Muzycznie zapodaliśmy ponadto link do strony gejowskiego hip-hopu, coveru Kate Perry w wykonaniu Gregory’ego Douglassa oraz do klipu pod frapującym tytułem The Vagina Song. Przybliżyliśmy dwa archiwalne filmiki z gejowskimi igraszkami z lat 70. (kosmici w stylu beefcake) oraz 80. (Gayracula w stylu softporno), największą furorę zrobiło jednak migowe wyznanie miłosne, poczynione współcześnie przez pewnego zgrabnego młodzieńca swojemu ukochanemu:
W związku z powyższym nie będzie słodkiej fotki na koniec.
Ile można…